Wady ukryte auta.

Witam. Zakupiłem w ubiegł im tygodniu samochód. Na samym starcie po przejechaniu się i ocenie wzrokowej podjąłem decyzję kupna. W tracie pisania umowy i czekaniu na potwierdzenie przelewu mój kolega który ze mną przyjechał odpalił auto pracowało kilkanaście minut. Zadzwonił do mnie bym przekazał właścicielowi że strasznie wzrosła temperatura silnika. Powiadomień właściciela i razem udaliśmy się sprawdzić o co chodzi. Po oględzinach okazało się że nie ma płynu chłodniczego jest go niewiele dlatego auto dostało temperatury. Właściciel poprosił swojego pracownika o wodę by dolać do zbiornika . Po do laniu wody na rozgrzanym silniku odpowietrzył układ i sam się przejechał by sprawdzić czy temperatura się utrzymuje. Wszystko wyglądało dobrze. Zabraliśmy auto i pojechaliśmy do domu. Muszę zaznaczyć że nie posiadam prawa jazdy jestem w trakcie kursu. Auto zostało przed domem na drugi dzień wtorek postanowiłem wyczyścić zabrudzeniem silnik z oleju ponieważ była tam nieszczelność uszczelka pod pokrywą zaworów. Silnik został umyty z oleju . W środę postanowiłem wymienić olej i filtr oleju. Po wymianie chciałem wylać wodę która zalana była chłodnica i układ chłodzący. Wylałem wodę i uzupełniłem płynem chodzącym . Wraz z kolega zabrałem się za odpowietrzenie układu zgodnie z opisem. Po odpowietrzeniu układu zakręciłem korek od zbiorniczka wyrównawczego. Auto chodziło przez kilka minut aż tu nagle zaczęła kąpać z pod spodu woda okazało się że jest to płyn z chłodnicy. Chłodnica miała nieszczelność. Zadzwoniłem do pana od którego kupiłem samochód i opowiedziałem mu o sytuacji .Powiedział że wyśle mi chłodnicę . Chłodnica przyszła dziś w środę. Po założeniu i uzupełnieniu płynem odpowietrzeniu korek został zakręcony. Za kilka minut został rozerwany wąż od układu. Wiadomo może pęknąć ze starości. Wymieniłem wąż na nowy. Po ponownym zalaniu płynem odpowietrzeniem układu auto stało odpalone przez kilkanaście minut po sprawdzeniu stanu płynu okazało się że go ubywa silnik został zgaszony do osiągnięcia. Po ostygnie ciuchy został otworzony korek od wlewu płynu nabyło w nim wysokie ciśnienie płyn cofnął się z powrotem do zbiorniczka. Kolega zaproponował mi żeby zrobić test na szczelność układu chłodzenia czy nie przedostają się może spaliny z pod uszczelki głowicy. Po wykonaniu testu okazało się że wyszedł pozytywny. W tym momencie zrozumiałem że to wina uszczelki . Tak jak mówiłem zakupiłem auto w poniedziałek 21pazdziernika 2021. Auto nie jeździło tylko tyle co przyjechało pod dom. Na umowie widnieje paragraf że zapoznałem się ze stanem i po zakupie kupujący nie będzie wnosił roszczeń . To w tym momencie ja nie mam prawa żadnego do reklamowania u sprzedawcy usterki? Proszę poradę w mojej sprawie . Adam