Wady ukryte auta.

Witam serdecznie z sprzedałem 21.08.2022 r samochód za kwotę 22 tysięcy zł , kupujący auto oglądał , jeździł , sprawdzał tak komorę silnika jak i wnętrze i zewnątrz , wszystko mu się podobało , auto zachwalał , auto zakupił wieczorem dodam , , dzisiaj tak jak 26.08.2022 stwierdził że jednak wiele rzeczy mu nie pasuje i nie odpowiada między innymi jakieś zarysowania na lakierze plus konserwacja podwozia mi się nie podoba , że są nowe lampy z przodu i pęknięte nadkole , że nie wymieniłem obu wahaczy z przodu i że jednak chciałby auto zwrócić , jakie ja mam prawa a jakie on , zaproponowałem mu wypłatę 2 tysiące zł na ewentualne naprawy jednak uważa że to za mało , najbardziej frapuje go ta konserwacja podwozia że jednak nie wykonań wachowo itd , w moim mniemaniu jest w porządku jednak myślę że konserwacja podwozia i rzeczy których nie obejrzał dokładnie przed zakupem nie uprawnia gondo zwrotu samochodu i wypłacenia mu kwoty zakupu , uważa że został oszukany i że to wady ukryte , wszystko o co pytal zostało mu powiedziane , uznał że klosz lampy z tyłu jest nadpeknieta ja jednak tego w trakcie sprzedaży nie widziałem , dodam równiez że w umowie dopisałem ,, Sprzedający oświadcza, że pojazd nie ma wad technicznych, które są mu znane i o których nie powiadomił
Kupującego, a Kupujący potwierdza znajomość stanu technicznego pojazdu jak również sprzedający nie
ponosi żadnej odpowiedzialności za szkody i usterki powstałe w trakcie użytkowania pojazdu po jego
zakupie od daty zawartej w umowie ,,
Dziękuję za odpowiedź i poradę