Warszawa parkuj i jedz. Zostawilem auto, w miejscu gdzie byla wolna przestrzen ale nie bylo wyznaczonego miejsca. auto nic nie blokowalo, po prostu byla to pusta zmarnowana przestrzen w rogu, z każdej strony ściany. Regularnie tam stoją auta, i chyba nie narysowano tam linii po to by moc wlepiac kary. Auto bylo zarejestrowane na innego wlasciciela. Nikt osobiscie nie wreczyl mandatu ani nic po prostu zrobiono zdjecie a potem ustalono wlasciciela na podstawie numer rej. po upływie 5 miesiecy do wlasciciela pojazdu przyszło "przedsadowe wezwanie do zaplaty" od ZTM za pozostawienie pojazdu w niewyznaczonym miejscu i kwota do zaplaty plus odsetki.
Czy To już się nie przedawniło ?
Co jeśli wlasciciel nie dokona zapłaty? Czy sprawa moze trafic do sadu i sad nakaze zaplate ?