Pytanie z dnia 02 czerwca 2017

Wczoraj zapadł wyrok że jestem bezpodstawnie wzbogacona i mam kwota do zapłaty ok 100 tys zł Postaram się od początku. w 2004 r poznałam Pewnego Pana. Skutkiem tego było to że ten Pan miała chora matke która następnie zmarła i odziedziczył dom po rodzicach. Wszelkie strania w głownej mierze robiłam ja jak i utrzymywałam tego Pana. Ten Pan mając długi pieniądze z nieruchomości tego domu w 2005 r przelał na moje konto co następnie zakupiono mieszkanie. Ale w akcie widniałam ja a ten Pan nie chciał. Ja byłam w tym momencie w bardzo trudnej sytuacji. Mieszkałam ośrodku dla bezdomnych bo były mąż wyrzucił mnie z synem z mieszkania i z tego ośrodka wziął kolejna kobietę na mieszkanie. Taka wymiana i Sąd rozstrzygając tą kwestie tego mieszkania rozpoczęła się sprawa w 2003 i zakończyła w 2006 Sprawa przegrana przeze mnie bo otrzymałam mieszkanie od tego Pana. Te mieszkanie miało być dla mnie i syna .Ale ten Pan stwierdził że zostaje w tym mieszkaniu. Nasze stosunki uległy istotnej zmianie bo żądał abym go utrzymywała stawał się agresywny. Typ socjopaty. Następnie w 2011 wyprowadził się z tego mieszkania ale wpadał i dewastował to mieszkanie jak również dopuścił się kradzieży mojego i syna mienia. zakładał mi mnóstwo spraw że molestuje syna że posługuje się nie ważnymi dokumentami. Z tego co wiem wyłapał jakiś wyrok za wprowadzanie organów w błąd. Ja następnie jego wymeldowałam i sprzedałam to mieszkanie i zakupiłam inne mieszkanie. Skutkiem jego działań było to że zalegałam z opłatami(zadłużenie) jak również pogorszył się mój stan zdrowia a tam było 3 piętro. Ten Pan w 2013 r wysłał mi wezwanie do zapłaty na kwotę 150 tys zł Wcześniej Sądy umarzały a teraz Sędzia po odwołaniu tego Pana wygłosił taki wyrok.
Czuję się oszukana i nie mam pomysłu co dalej. Bo gdybym miała pieniądze na opłaty to spisaliśmy by to na piśmie a ten Pan sie wszystkiego wypiera i ciągle kłamie. A ja obecnie mam problemy z pracą zadłużona jestem i spłacam dobrowolnie u komornika Te mieszkanie jest w kamienicy z piecami i nie mam szans na mieszkanie socjalne bo tak poprzednio orzekł Sąd.Mam przewidziana operacje na lipiec i nie wiem czy będę mogła chodzić mam stopień niepełnosprawności umiarkowany. A teraz szukam jak wybrnąć z tej sytuacji. Za pomoc z góry dziekuję. Na wszystkie pytania odpowiem bo nie wiem czy to jak tak napisałam jest zrozumiałe.
ZAŁAMAN

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.