Pytanie z dnia 01 grudnia 2017

We wrześniu mój partner otrzymał pisemną ofertę pracy od dużej międzynarodowej spółki (w formie email). Oferta zawierała wszystkie informacje: zakres odpowiedzialności, wysokość wynagrodzenia, termin rozpoczęcia. Na kolejnej rozmowie firma zmieniła zdanie co do terminu, przenosząc go na 4 Grudnia. Od tej pory odbyło sie jeszcze kilka rozmów telefonicznych oraz korespondencja mailowa, potwierdzająca termin i ustalająca warunki współpracy. W międzyczasie partner złożył w swojej firmie wypowiedzenie tak, aby był w stanie rozpocząć pracę w umówionym terminie. Jednak na dzień przed rozpoczęciem, kiedy zadzwonił do spółki aby ustalić godzinę rozpoczęcia pracy przedstawicil spółki wyjaśnił, że umowa nie zostanie podpisana z uwagi na wewnętrzne problemy w spółce (stanowisko nie zostalo finalnie utworzone). Brak podjęcia pracy zarówno w pierwszym, jak i tym bardziej kolejnym terminie wiąże się z olbrzymią stratą finansową i - w obecnej sytuacji - również możliwością utraty środków do życia. Czy na podstawie oferty pracy można wytoczyć spółce sprawę i uzyskać przynajmniej część pieniędzy? (oferta dotyczyła 3 miesięcznego okresu próbnego począwszy od 16 października 2017 roku). Z góry bardzie dziękuję za odpowiedź.

Moim zdaniem tak, jest to możliwe, jeśli faktycznie z emailu wynikało, że firma miała zatrudnić Pani partnera. Można dochodzić pełnej poniesionej szkody, jednak po Państwa stronie będzie leżał obowiązek udowodnienia winy spółki. Proszę o przesłanie do mnie treści emaila , oraz terminu kiedy partner wypowiedział umowę , wtedy będę mogła coś więcej powiedzieć.

Odpowiedź nr 1 z dnia 1 grudnia 2017 22:26 Zmodyfikowano dnia: 1 grudnia 2017 22:26 Obejrzało: 394 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.