Pytanie z dnia 28 sierpnia 2018

We wtorek byłam u gastrologa na kolejnej wizycie, pani w sekretariacie powiedziała że jak na kolejną wizytę to prosto do gabinetu. Powiedz wyjściu umówiłam się w sekretariacie na następną wizytę, podając pani wszystkie dane osobowe. Po dwóch dniach od wizyty zadzwonili do mnie że jestem nieubezpieczona i za wizytę muszę zapłacić mimo że w sekretariacie byłam i nikt mnie o tym nie powiadomiły. Co zrobić w takiej sytuacji? Mogę się do tego w jakiś sposób odwołać?

Jeżeli jest Pani nieubezpieczona a chce korzystać ze świadczeń publicznej służby zdrowia - to niestety, wiąże się to z odpłatnością. Co można zrobić w takiej sytuacji? Spróbować napisać wniosek do kierownika przychodni/gabinetu o rozłożenie na raty / umorzenie.

Odpowiedź nr 1 z dnia 28 sierpnia 2018 19:53 Zmodyfikowano dnia: 28 sierpnia 2018 19:53 Obejrzało: 577 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry. W mojej ocenie nawet złożenie odwołania - może okazać się nieskuteczne. Może Pani ewentualnie powoływać się na niewywiązanie się z obowiązków przez pracownika placówki, który przed wizytą powinien sprawdzić Pani ubezpieczenie w systemie - przy czym tak, jak napisałam powyżej jest to raczej niewystarczający argument.

Odpowiedź nr 2 z dnia 31 sierpnia 2018 11:59 Zmodyfikowano dnia: 31 sierpnia 2018 11:59 Obejrzało: 566 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.