wezwanie do sądu

Witam, jeśli wie Pani, który sąd wysłał wezwanie, to rekomenduję wysłać pismo, w którym dokładnie Pani opisze sytuację. Warto także wskazać ewentualny termin, kiedy Pani mogłaby być w Polsce - sąd może wówczas dopasować termin rozprawy do Pani dyspozycyjności (ale nie musi). Jeśli jest to sprawa karna, a nie planuje Pani przyjazdu, to proszę to napisać, ponieważ wówczas sąd może zaniechać wzywania świadka. Jeśli nie znam Pani sądu, to poczta ma obowiązek zwrócić przesyłkę z adnotacją, że "adresat się wyprowadził" albo "przebywa za granicą". Jeśli adnotacja będzie "nie podjęto w terminie", to sąd może na Panią nałożyć grzywnę za uchylanie się od obowiązku stawiennictwa, a w dalszej kolejności zarządzić Pani doprowadzenia przez Policję (jest to ostateczność i może Pani znaleźć się w bardzo nieprzyjemnej sytuacji, np. zostać zatrzymana na lotnisku). Z poważaniem, adwokat Agnieszka Łozińska