Wezwanie do zwrotu nakładów na mieszkanie.

Pytanie z dnia 04 stycznia 2020

Witam, od 2 lat mieszkałem z dziewczyną w mieszkaniu, które kupiłem z rodzicami na kredyt. Niestety miesiąc temu się rozstaliśmy i była partnerka wystawiła mi rachunek na kwotę 17 500 zł za rzeczy, które kupiła do mieszkania, przedstawiając mi różne paragony czy też wyciągi z jej lub jej mamy konta bankowego. Dzwoniłem do radcy prawnego, który utwierdził mnie, że niestety muszę ją "spłacić". Ogromnym błędem po rozmowie z radcą prawnym było , że się zgodziłem podpisać u notariusza papier, że jestem winny jej te pieniądze
Jednakże coraz więcej osób twierdzi, że nie powinienem jej dawać żadnych pieniędzy.
Do tego dzisiaj zauważyłem, że w mieszkaniu brakuje paru rzeczy ( odkurzacz, sokowirówka) które moja była partnerka włączyła do listy, za które muszę jej zwrócić pieniądze. Tak tak ma dalej klucze do mieszkania ( ostatnio "zapomniała" ich zabrać by oddać).

Jak to wygląda prawnie ? Jakiś pomysł, żeby to rozwiązać w normalny sposób czy będę musiał zgłosić sprawe do sądu? Mam w nim jakieś szanse po podpisaniu dokumentu u notariusza ?

Dziękuję i pozdrawiam
Łukasz

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.