Wezwanie na policję.

Dostałem wezwanie na policję i mandat za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym art 86 par 1 kw. Miesiąc później wezwanie od ubezpieczyciela do zapłaty z powodu ucieczki z miejsca zdarzenia. Sytuacja była taka, że chciałem włączyć się do ruchu i przepuściłem kilka aut, po czym zobaczyłem że za mną wywrócił się motocyklista. Widziałem w lusterku że wstał, zebrał motor, więc włączyłem się do ruchu i odjechałem. Po miesiącu okazało się że wg ubezpieczyciela uciekłem z miejsca kolizji. Do kolizji żadnej nie doszło, nie jechałem swoim autem, więc po wezwaniu na policję przyjąłem mandat, ale nie z tytułu ucieczki a tak jak pisałem powyżej z tyt. Stworzenia zagrożenia. Czy ubezpieczyciel ma prawo żądać ode mnie jakiegokolwiek zwrotu pieniędzy? Nie czuje się winny, nie miałem kolizji, i tym bardziej nie uciekłem z miejsca kolizji bo jej nie było.