Pytanie z dnia 16 stycznia 2018
Witam, 10 stycznia otrzymałem list z wypowiedzenie umowy kredytu w ROR, co moim zdaniem nie ma żadnych podstaw, a wręcz bezkarnie łamie umowę, o czym bank dobrze wie i śmieje mi się w twarz. Kontaktowałem się w tej sprawie z 5 konsultantami online z banku, 2 razy z oddziałem w moim mieście, oraz z oddziałem windykacji i infolinią banku. Byłem zbywany od jednej osoby do drugiej, koniec końców dowiedziałem się, że "No my wiemy, że na umowie jest inaczej, ale to już pana problem i jak pan tego w czasie nie spłaci to wpiszemy pana na rejestr dłużników". Moim zdaniem punkt 7.3 umowy wyraźnie mówi, że wypowiedzenie musi wynosić 2 miesiące, wynika to również z art 42.2 kodeksu o kredycie konsumenckim. Natomiast w liście zostałem poinformowany o 30 dniowym okresie wypowiedzenia. Jak również, za przyczynę wypowiedzenia umowy został podany brak wpływów na konto, z czym się zgadzam, bo owych wpływów brakowało, jednak punkt 6.4 umowy wyraźnie określa konsekwencje braku wpływów i nie jest nimi wypowiedzenie umowy. Nie będę miał problemu ze spłatą kredytu, nawet w tych 30 dniach, ale denerwuje mnie fakt, że bank jawnie łamie warunki umowy i ujdzie mu to na sucho.
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Paweł
Michał Król Radca prawny
Kancelaria radcy prawnego Michał Król
Miętowa 1, Skrzynki, 62-035 Kórnik
Panie Pawele, nie znając pełnej treści umowy nie jest w stanie odpowiedzieć na Pana pytanie. W celu udzielenia porady konieczne jest zapoznanie się z pełną treścią umowy kredytu.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.