Pytanie z dnia 10 maja 2017

Witam. 6 lat temu spowodowałam wypadek ze skutkiem śmiertelnym wówczas dostałam wyrok i grzywnę a rodzina poszkodowanej nie przyjęła odszkodowania po uprawomocnieniu się mojego wyroku zaczęli jednak starać się o odszkodowanie z warty . Sprawa polega na tym ze jestem regularnie ciągana po sadach jako świadek tym samym zmuszają mnie do przezywania wszystkiego od początku. Napisałam list z prośba do sądu o nie wzywanie mnie już na tego typu rozprawy teraz potrzebuje żeby ktoś ten list sprawdził i ewentualnie naniósł poprawki gdyż nie wiem czy w tresci zawartej w liście niczym nie przesadziłam. Proszę o pomoc. Pozdrawiam Agnieszka.

Dzień dobry, czy Pani na pewno w tej sprawie występuje jako świadek czy też pozwana ? Na jakim etapie jest to postępowanie ? Czy w sprawie karnej rodzina poszkodowanej nie przyjęła odszkodowania czy też nie złożyła wniosku na naprawienie szkody ? Pozdrawiam, Adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 12 maja 2017 12:54 Zmodyfikowano dnia: 12 maja 2017 12:54 Obejrzało: 184 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.