Pytanie z dnia 03 października 2017
Witam 7go sierpinia wpadł mi na maske chłopaka na rowerze. Miał słuchawki patrzał się w inna stronę nie widział mnie ja stanełam i czekałam aż uderzy... przyszła jego mama chłopak przyznał się dowiny. Napisałam z nia oświadczenia że był wypadek że wina leży po stronie chłopaka i mama zobowiazuje się do poniesiania kosztów zwiazanych z naprawą maski. Są podane jej dane z dowodu osobistego i podpis. 10go września przyniosłam jej kopię faktury na kwotę 500 zł za naprawę. Miała do tygodnia przynieść pieniądze. Do dnia dzisiejszego ich nie otrzymałam. Nie odbiera na moje telefony raz nawet widziałam jak do niej dzwoniłam, że spojrzała tylko na telefon i go schowała widząc kto dzwoni. Co mam robić w takiej sytuacji założyć sprawę do sądu? Czy wszelkie koszty pokryje wtedy ona?
Stanisław Filipowicz Adwokat (Od 2014)
Kancelaria Adwokacka Adw. Stanisław Filipowicz
Chopina 12/2, 20-023 Lublin
Dzień dobry, jeśli ma Pani pisemne oświadczenie o uznaniu długu ze wskazaną wysokością długu to postępowanie powinno być proste. Tak, proszę złożyć pozew. Jak mniemam syn tej kobiety w chwili zdarzenia był małoletni? Od pozwu będzie Pani zobowiązana wnieść opłatę w kwocie 5% od wartości dochodzonego roszczenia, nie mniej niż 30%. Tę opłatę po wygranej sprawie ma obowiązek zwrócić pozwany. Pomimo, że to sprawa z kategorii "małych" ale proszę rozważyć skorzystanie z pomocy adwokata, przynajmniej żeby przeanalizował oświadczenie tej kobiety. Pozdrawiam adw. Stanisław Filipowicz
Podziękowałeś prawnikowi
Czy ma Pani jej dane adresowe? Czy ma Pani dowód na to, że ta Pani dostała fakturę? Jeśli Pani wygra sprawę (a wygląda na Pani korzyść) to tak, wszelkie koszty sądowe (w tym opłaty sądowe i koszty zastępstwa prawnego) zostaną zasądzone do zwrotu przez tą Panią na Pani rzecz.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.