witam bardzo prosze o pomoc sprzedałam kurtkę na portalu ogłoszeń lokalnych olx za 70zł plus 10zł koszt wysyłki kurtka wystawiona w kategori używana ale stan dobry Pani otrzymała kurtkę w dniu 2.11.2017r i po dwóch tygodniach pisze do mnie że kurtke ubrała i zamek się rozchodzi że jest zepsóty straszy mnie i żąda zwrotu pieniędzy napisała sama pismo pod tytułem wezwanie do zapłaty że ona wzywa mnie do zapłaty 90zł za kurtke 80 które zapłaciła i 10 żeby mi ją odesłac przestraszyłam się i odpisałam że zwroce pieniądze a kurtke niech sobie zostawi i ona na to przystała zaraz potem napisała że jeszcze doliczy koszty za listy które wysyłała do prawnika żeby sie poradzić. czy to nie jest próba wyłudzenia pieniędzy??? przecież ja jej nie kazałam wysyłac żadnych listów, ale kiedy się zastanowiłam po dłuższej chwili doszłam do wniosku że jakim prawem mam zwracać pieniądze przecież jak kurtke wysyłałam to zamek był sprawny i wszystko ok bo gdyby był zepsótu to ta Pani powinna od razu mnie poinformowac po odebraniu przesyłki a ona dopiero po dwóch tygodniach mi o tym pisze. co mam zrobić czy mam zwrócić pieniądze??? chociaż wiem że kurtka miała sprawny zamek ale ona mnie straszy policja że jak nie oddam pieniedzy to będe miała problem i to duży tak mi napisała jeszcze raz powtórze że kurtke sprzedałam w kat używane wię miała prawo mieć slady uzywania bardzo prosze o odpowiedź