Pytanie z dnia 06 stycznia 2016

Witam bardzo proszę o poradę, od 3 lat pracuję w jednej firmie na umowę zlecenie, pracuję na stałym stanowisku w określonych godzinach. Szef obiecał mi ze następna umowa będzie umową o pracę, jednak przed świętami powiedział mi że mogę przyjść od nowego roku do pracy ale raczej nic się nie zmienia w formie zatrudnienia. Sprawę komplikuje fakt iż jestem w 10 tygodniu ciąży, która nie była planowana, jest dla nad totalnym zaskoczeniem tym bardziej iż mówiono nam że więcej nie będę mogła mieć dzieci. Szef jest niestety taką osobą która jak tylko o tym się dowie wyrzuci mnie bez skrupułów. I co ja mam teraz zrobić? Pracowałam przez 3 lata przez 8 godzin dziennie najpierw za 50zl dziennie w ostatnim roku dostałam podwyżkę do 65zl. Zostaje teraz na lodzie bez ubezpieczenia i wszelkich świadczeń. Czy możecie mi jakoś pomóc, jestem naprawdę załamana. Teraz pewnie zaproponuje mi następną zleceniowke, tyle że ja nie dam rady dźwigać i siedzieć w tym smrodzie farb.

Zastępowanie umów o pracę umowami cywilnoprawnymi jest powszechną praktyką stosowaną przez pracodawców. Stosownie jednak do art. 22 § 1 [1] Kodeksu pracy sama nazwa umowy nie decyduje jeszcze o rzeczywistym charakterze stosunku prawnego łączącego strony. Kluczowe jest ustalenie faktycznych warunków, jakim odpowiadał ten stosunek. Jeżeli więc stosunek prawny, który łączy Panią z szefem, ma cechy stosunku pracy, a więc jeżeli jest Pani podporządkowana jego poleceniom, wykonuje Pani pracę osobiście, w miejscu i czasie wskazanym przez szefa, to należałoby wystąpić do sądu z powództwem o ustalenie istnienia stosunku pracy. W przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia, jako pracownica w ciąży podlegałaby Pani szczególnej ochronie i korzystałaby Pani z uprawnień przewidzianych w Kodeksie pracy.

Odpowiedź nr 1 z dnia 7 stycznia 2016 12:42 Obejrzało: 513 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.