Pytanie z dnia 18 września 2018
Witam. Bardzo proszę o poradę w następującej sprawie. Miałam zaległość do zapłaty i wierzyciel w kwietniu zgłosił rzekomo moja sprawę do sądu. W czerwcu spłaciłam całość zaległości ale wierzyciel zażyczył sobie jeszcze zwrotu kwoty 591 zł za koszta sądowe oraz koszta zastępstwa procesowego. Nic nie dostałam z sądu żadnego pisma ani o tym że sprawa moja jest zgłoszona ani też o wycofaniu sprawy z sądu. Wierzyciel wyjaśnił konieczność uregulowania dodatkowej opłaty w następujący sposób:
,,Należy podkreślić, iż fakt zapłaty przez Panią dochodzonego roszczenia po dacie wniesienia pozwu nie powoduje, iż koszty te nie są należne ponieważ w dniu wniesienia pozwu cała dochodzona kwota była wymagalna, a Pani płatność miała miejsce po złożeniu pozwu sądowego. Zgodnie z przepisem art. 98 kodeksu postępowania cywilnego, strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Za stronę przegrywającą sprawę uważa się pozwanego, który po wniesieniu pozwu do sądu przez powoda tj. w toku procesu dokonał zapłaty dochodzonego roszczenia. Powyższe stanowisko jest ugruntowane w orzecznictwie sądów, chociażby przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 3 kwietnia 2013 r. I ACa 151/2013, który wskazał, że „zapłata przez pozwanego w toku postępowania objętych powództwem należności skutkuje uznaniem go za przegrywającego proces, ze skutkami, o jakich mowa w art. 98 § 1 i 3 kpc, również w części dotyczącej zaspokojonego w ten sposób roszczenia, jeżeli tylko było ono wymagalne w dacie wniesienia pozwu”. Ponownie informuje, iż zgodnie ze stanowiskiem naszej firmy do dnia dzisiejszego sprawa Pani zobowiązania nie została spłacona".
Bardzo proszę o opinie czy wierzyciel należnie pobrał ode mnie dodatkową opłatę oraz czy powinien przedstawić mi jakiekolwiek pismo z sądu traktujące o wycofaniu mojej sprawy z uwagi na zapłatę? Obawiam się, że zostałam oszukana. Pozdrawiam serdecznie
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, a czy wierzyciel przedstawił w ogóle jakiekolwiek dowody na wniesienie pozwu do sądu ? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Katarzyna Trząsalska-Spyt (Od 2016)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Katarzyna Trząsalska-Spyt
Moniuszki 4, 80-274 Gdańsk
Dzień dobry, rzeczywiście co do zasady zapłata po dniu wniesienia pozwu powoduje, że Sąd może zasądzić od strony zwrot kosztów postępowania (opłata od pozwu oraz najczęściej koszty pełnomocnika). Jednakże dzieje się tak w związku z postanowieniem sądowym. Powód powinien skierować pismo do Sądu cofając powództwo i wnosząc o zasądzenie kosztów, w związku z zapłatą po dniu wniesienia pozwu. Wtedy Sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania i (najczęściej) zasądzeni kosztów. Powinna Pani poprosić o postanowienie Sądu z klauzulą prawomocności bądź wykonalności. Jeśli tego powód nie posiada, to oznacza, że być może takie postanowienie nie zostało wydane. Zawsze może Pani zadzwonić do Sądu i zapytać czy taka sprawa w ogóle miała miejsce. Zawsze jest kilka dróg ustalenia. W razie pytań, pozostaję do dyspozycji. Z poważaniem, adw. Katarzyna Trząsalska-Spyt
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.