Pytanie z dnia 10 kwietnia 2017
Witam. Byłam 12 lat w związku partnerskim. Kilka m-cy temu zostałam pobita przez partnera. Zgłosiłam sprawę na policję. Prowadzone jest śledztwo. Zamieszkuję w mieszkaniu wynajętym od Dtbs. Za mieszkanie wpłacał kaucję partner w kwocie 50 tyś zł oraz przez kilka lat opłacał co miesiąc czynsz. Umowa najmu mieszkania jest sporządzona na mnie. Partner proponuje mi bym wyprowadziła się z mieszkania a on przeleje mi na konto połowę wartości partycypacji albo jeśli ja zostanę w mieszkaniu to ja mam zwrócić mu 25 tyś zł. Jestem obecnie samotną matką z dzieckiem w wieku 9 lat. Bez pracy ale w trakcie poszukiwań. Chciałabym by mieszkanie zostało dla mnie. Jednak nie posiadam pieniędzy na spłatę partnera. A on posiada sporą kwotę pieniędzy na koncie ponieważ od kilkunastu lat zarabia za granicą. Jakie mam szanse by mieszkanie zatrzymać i jaką sprawę muszę założyć partnerowi. Partner twierdzi że jeśli założę mu sprawę o eksmisję on założy mi o zwrot całej kwoty którą wpłacił. Jakie mam szanse by zostać w mieszkaniu bez zwrotu mu żądanej kwoty pieniędzy ? Jakie mam prawa do pozostania i czy mogę go wyeksmitować ? I czy on rzeczywiście może założyć mi sprawę o zwrot partycypacji ? Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.