Witam, byłam4 lata w związku z chlopakoem w tym 2 lata mieszkalismy razem. Pozyczylam mu 13tys zlotych na ustna umowe. W kwietniu rozstalismy sie i ustalilismy, ze bedzie odda mi 2 tysiace na reke abym mogla sie wyprowadzic od niego plus 2 tysiace za meble w moeszkaniu czyli w sumie 15tys zloych. Niestety wszystko bylo ustalone ustnie, ale mam jego potwierdzenie pozyczenia pieniedzy w korespondencji elektronicznej. Nie chcial mi placic wiec wymyslilam ze jestem w ciążyi pokazalam mu falszywe zdjecie usg. Wtedy ruszylo go sumienie i zaplacil mi 1500zl 10 czeewca abym mogla sie wyprowadzic. Nastepnie dostalam keszcze przelew na 800zl. On dowiedzial sie o falszywej ciazy i zalozyl mi sprawe o wyludzenie. Czy ja moge odpowiadac za wyldzenie? I jaka moge ponieść kare za falszywe zdjecie usg ktore bylo pol zartem pol serio aby odzyskac moje pieniadze i ani grosza wiecej.