Witam,
chciał bym zaczerpnąć porady, jakie są:
-możliwości,
-ograniczenia,
-obowiązki

w stosunku do nieruchomości "grunty orne" usytuowane w terenie zmieszkałym(wiejskim), w przypadku współwłasności 5-ciu osób:

-rodzic (udział: 20/32) - udziały nabyte po przez dorobek życiowy, nie na drodze spadku jak pozostali,
-dziecko 1 (udział: 2/32),
-dziecko 2 (udział: 2/32),
-dziecko 3 (udział: 2/32),
-dziecko 4 (udział: 2/32)

Czy udziałowiec "dziecko 4" wbrew zgodnej woli pozostałych współwłaścicieli może egzekwować konieczność usunięcia składowanych na fragmencie działki odpadów - jeśli to można nazwać odpadami(krzaki warzyw z ogródka, gałęzi z sadu, niewielkiej ilości gruzu)?

Otrzymujemy wezwania drogą mailową, SMS-ową o niezwłoczne usunięcie, pod groźbą wezwania policji i oddania sprawy do sądu. Rodzic jest bardzo zaniepokojony, a nawet w ten sposób zastraszony, że nie może składować na własnej nieruchomości "odpadów" które jak co roku czasowo, bo do uporządkowania ogrodu, sadu, są na tej działce przechowywane.

Prosił bym o informację czy pomimo woli rodzica i pozostałych 3 z 4 dzieci prawnie może być skutecznie egzekwowana konieczność usunięcia tych "odpadów"?

Oraz czy za zgodą rodzica i 3 z 4 rodzeństwa można przedsięwziąć prace związane z "budową" tymczasowego (drewniane paliki wkopane w ziemie + siatka leśna) ogrodzenia w poprzek działki?