Pytanie z dnia 06 września 2018
Witam. Chciała bym Pana zapytać w kilku kwestiach. Mam bardzo poważny problem. Nie mam już sił i nerwów. Mianowicie. Mieszkam w małym domu rodzinny który jest mamy. Ma dwa mieszkania. W jednym zameldowana jestem ja z dwójką małych dzieci a w drugim wujkowie. Jeden jest alkoholikiem a drugi niepełnosprawny. Problem polega na tym że rok temu mąż porzucił mnie dla starszej kobiety niecały miesiąc przed końcem ciąży. Rozwiodłam się z nim niedawno. Po połowie roku poznałam nowego mężczyzne którego bardzo pokochałam ja jak i dzieci. Ojciec biologiczny mało się interesuje. Tyle co płaci alimenty. Problemem jest to że wujek alkoholik który mieszka w mieszkaniu obok jest o mnie zazdrosny, nie nawidzi mojego faceta i non stop chodzi i wymyśla jakieś niestworzone historie do sądów gopsów na nas. Że u nas libacje itd a wcale tak nie jest co można udowodnić. Doszło do takiego stopnia że nawet urzędniczka z gops jebu bardziej ufa. Ma swoich kolegów od butelki co za nim stoją. Jego nie w pełni sprawny brat iż nie jest cięzko chory jest zastraszany i chodzi wygaduje co mu każe na nas ten pijak. Mieszkał ze mną mój facet lecz teraz się boi że mogą mi zabrać zasiłki. Nie mamy małżeństwa ani dzieci. Pracuje on za granicą ale nie jesteśmy formalnie ani nie mamy dzieci. Wiem że wujek ma dwóch kuratorów i miał iść na sądowne leczenie ale wybronił się. Poszedł i powiedział że w weekendy nie będzie miał się kto opiekować jego bratem niepełnosprawnym. Jezdzi teraz na aa 4 razy w tygodniu zamiast tego odwyku a wieczorami jak nikt nie widzi wysyła niepełnosprawnego brata po alkohol albo sam wcześniej jedzie do miasta i sobie kupuje.
Nie mam już sił i nerwów boję się o dzieci i pieniądze. Z chęcią podjęła bym pracę ale nie będę miała z kim zostawić dzieci. W raz z chłopakiem planujemy założyć kiedyś rodzinę ale na razie nie ma na to pieniędzy i warunków. Mój facet pracuje za granicą, pomaga rodzinie która jest biedna i też nie ma za dużo pieniędzy.
Chcę po prostu zapytać czy można coś zrobić kiedy pracownik gopsu jest nastawiony przeciwko mnie przez pomówienia i fałszywe donosy? Czy mogę to gdzieś zgłosić i czy mają prawo zabrać mi pieniądze ze względu na mojego chłopaka. Bardzo bym chciała aby z nami mieszkał ale się po prostu boimy. Proszę o jakąś poradę co zrobić? Czy można nawet jakoś inaczej zabrać się za tego pijaka bo mam 2 kuratorów z tego co wiem.
Bardzo proszę o Pomoc. Pozdrawiam.
Agata Paplińska Adwokat (Od 2018)
Kancelaria Adwokacka Agata Paplińska
Warszawska 91 lok. 2, 05-092 Łomianki
Proszę Pani, jeśli chodzi o GOPS, to najlepiej po prostu się tam udać i na spokojnie wyjaśnić sytuację. Jeśli chodzi o dochód konkubenta, to jeśli nie mieszkacie Państwo razem i nie macie wspólnych dzieci - raczej nie powinien rzutować na Pani prawo do zasiłków. Pozdrawiam, adw. Agata Paplińska
Podziękowałeś prawnikowi
Mariola Tomaszewska-Śloderbach Radca prawny (Od 1999)
Tomaszewska-Śloderbach Mariola. Kancelaria prawna
Legnicka 13 lok. 1, 55-300 Środa Śląska
Witam, na początek proponuję wyprowadzenie się z tego środowiska.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.