Dzień dobry, sprawa toczy się już w sądzie? jeśli tak, to wyrażenie zgody na odwołanie darowizny przy jednoczesnym zwrocie kosztów drugiej stronie mija się z celem. Już lepiej walczyć do końca, jeżeli Pani wygra to nie będzie musiała Pani zwracać kosztów, a jeśli Pani przegra to i tak będzie je Pani musiała zwrócić. Jeżeli jest Pani w trudnej sytuacji materialnej to istnieje też szansa, że sąd nie obciąży Pani kosztami na podstawie art. 102 kodeksu postępowania sądowego. Możecie zawrzeć ugodę sądową, w której np. wyraża Pani zgodę na cofnięcie darowizny ale strony wzajemnie znoszą koszty zastępstwa procesowego a ewentualne inne koszty np. należności biegłych czy opłatę sądową niech powód weźmie na siebie. Ugoda sądowa byłaby najkorzystniejszym wyjściem jeżeli rzeczywiście chce Pani wyrazić zgodę na cofnięcie darowizny. Treść ewentualnej ugody polecam jednak skonsultować z prawnikiem, pozdrawiam