Witam. Chciałabym się poradzić w pewnej sprawie. A wiec, w listopadzie 2016 roku mój narzeczony został złapany przez policję, podczas kontroli. Postawiono mu zarzut posiadania 0.73g środków odurzających w postaci amfetaminy oraz w miejscu zamieszkania 0.13g środków odurzających w postaci marihuany. Sad wyznaczył mu kare polegająca na ograniczeniu wolności w postaci odrobienia godzin na cele społeczne, w wymiarze 30godzin miesięcznie, przez 6miesiecy. Jednak mój narzeczony nie wykonał tych godzin w pełnym wymiarze. Odpracował w jednym miesiącu moze 8, w drugim 24 itd. Nie wiedzieliśmy, ze toczy sie postępowanie w tej sprawie. Nie wykonał tej kary, nie z przyczyn własnego zaniedbania : „bo mi sie nie chce.” Tylko pracował/pracuje. Aby odrabiać te godziny społeczne musiałby brac dzien wolny w pracy. Nie miał takich możliwości, dodatkowo praca zmusiła go do 2 wyjazdow za granice, jako delegacje, które miały miejsce w okresie w którym powienien odrabiać wlasnie godziny. Nie było go w kraju za 1 waszym razem 2miesiace, za 2gim razem 3miesiace. Posiada umowy o prace, oraz umowy które mogą poświadczyć jego nieobecność. Zawalił z tym, ze nie powiadomił ani Sad, ani kuratora sądowego o tym, ze nie moze ich odrobić z przyczyn pracy, itd. 24listopada 2017r dostał list. Był to wyrok sądowy wraz z nakazem stawienia sie w zakładzie karnym wraz z terminem 20.12.2017 na 73dni. Sad jako uzasadnienie napisał, ze skazany nie poinformował o niemożliwości wykonania kary, wiec uznał to za zbagatelizowanie poddania sie każe. W liście byla rownież informacja o możliwości złożenia wniosku o system dozoru elektronicznego. I dziś, 27.11.2017 taki wniosek złożyliśmy, wraz z oświadczeniem pełnoletnich domowników. W uzasadnieniu napisalismy, ze 20.12.2017 musi stawić sie w zakładzie, ze uważa ten wyrok za sprawiedliwy i adekwatny do popełnionego przez niego czynu, jednak nie ma konieczności by kare odbył w izolacji, ponieważ nie jest na tyle zdemoralizowana osoba, ze osadzenie go w zakładzie karnym wiązałoby sie z utrata pracy, która stanowi jedyne zrodlo dochodowe, niezbędne do samodzielnego utrzymywania sie, oraz konieczność do spłaty kredytu. Zaliczyliśmy umowę o prace, oraz umowę kredytowa. Ale wiadomo jak jest z Sądami, szczerze mówiąc watpię ze zostanie wyznaczony termin posiedzenia przed 20.12, wiem ze narzeczony mimo złożenia wniosku i tak bedzie musiał stawić sie w zakładzie wraz z nadanym terminem. Jednak w internecie przeczytałam, ze taka sytuacja, ze jesli sad ustali termin posiedzenia po 20.12 komplikuje sprawę, a wniosek moze zostać oddalony. I moje pytanie brzmi: co teraz zrobic? Złożyć kolejny wniosek, tym razem o odroczenie daty wykonywania kary pozbawienia wolności? Czy złożyć wniosek o zmianę terminu wykonywania kary do momentu rozpatzenia przez Sad Penitencjarny wniosku o System Dozoru Elektroniczego? I do którego sadu złożyć ten wniosek? Do tego który wydał wyrok? I czy jest konieczność poinformowania Sadu Penitencjarnego o złożeniu wyżej wymienionego wniosku? Bardzo prosze o poradę, jak najlepiej załatwić te sprawę aby narzeczony uniknął odbywania kary w zakładzie. Pozdrawiam.