Witam,
Chciałabym uzyskać informację, bo mogę zrobić z następującą sytuacją.
Dnia 3 lutego 2021r zalogowałam się na swój stary adres email, który miałam razem z byłym partnerem. Zmieniłam hasło w maju 2020 roku, bowiem w tym miesiącu się rozstaliśmy, więc aby tam nie wchodził, bowiem większość rzeczy na ten email było zarejestrowanych na mnie.
Po zalogowaniu się okazało się, ze mam wiele nie odczytanych wiadomości .... najważniejsze, że Rządu Angielskiego, dokładnie z działu zasiłków dla bezrobotnych tzn Universal Credit, byłam w szoku. Mieszkałam w Wielkiej Brytanii przez prawie dwa lata z byłym partnerem. W związku z Covid w lutym straciliśmy pracę, a więc złożyliśmy w marcu wniosek o zasiłek, wnioskiem zajmował się mój były partner, jednakże, zdecydowaliśmy sie na rozstanie i powrót do Polski w maju, do momentu rozstania, nie miałam wiedzy, czy ten zasiłek został przyznany. W momencie rozstania, rozliczyliśmy wszystkie wspólne zobowiązania, a także, zostało mi zapewnione, że już nic na mnie w Wielkiej Brytanii nie ma i oczywiście nie ma także, zasiłku, bowiem wyjechaliśmy z UK , nie mieszkamy i nie mamy prawa do zasiłków.
I ku mojemu zdziwieniu i zalogowaniu się na email, przeszłam na logowanie do Universal Credit, gdzie okazało, się, że Mój były partner pobiera co miesiąc zasiłek za mnie i za siebie, zasiłek bezrobotny, gdzie My nie mieszkamy w UK od maja 2020 roku. Zmienił rachunek bankowy ze wspólnego konta na własne w maju 2020r., piszę w moim imieniu do urzędników, piszę, że jesteśmy parą, jak poszukujemy pracy, wypisuje totalne kłamstwa, przykładowo napisał, że jedziemy do Polski na święta 2020r, i po powrocie mamy kwarantannę, później jestem JA chora na Covid, dlatego też nie mogę odebrać telefonu, bowiem dzwonią z urzędu dla potwierdzenia, czy szukamy pracy itp. aby zmienić swój status. Z jeden informacji wynika, że jakaś kobieta musiała rozmawiać w moim imieniu, bowiem jest adnotacja o rozmowie. Ten człowiek pobiera niesłusznie zasiłek z UK, mieszkając w Polsce, podszywa się pod moją osobę i czerpie z tego korzyści finansowe, na tyle się zestresowałam tym wszystkim, że sprawdziłam swoją historię w BIK. Także muszę sprawdzić pozostałych członków rodziny. Nie mam z Nim kontaktu od maja 2020 roku. I wiem, że On nie wie, że sie wszystkiego dowiedziałam. Wiem, to wszystko bowiem na stronie Universal Credit jest dziennik w którym widać wszystkie wpisu urzędników i "moje" i jego. Zdecydowałam sie na stronie rządu zgłosić oszustwo zasiłkowe, tyle, że wyłącznie przez formularz, bowiem telefonicznie nie było jak. Jednakże, oszustwo zrobiłam także na siebie, bo Ja widnieje jako osoba pobierająca zasiłek. Boję się, że będę z tego tytułu ponosiła jakieś konsekwencje finansowe lub prawne. I obecnie nie mieszkam w Polsce, a w Niemczech od września 2020 roku i pracuję.
Proszę o informację, co mi Państwo radzą zrobić w tej sytuacji, czy zgłosić to na Policję w Polsce czy w UK. Będę wdzięczna za odpowiedź.