Pytanie z dnia 18 maja 2020

Witam,
chciałabym zasięgnąć informacji w swojej sprawie. 2 lata temu zainicjowałam zakup mieszkania.Wyszukałam mieszkania, zajęłam się załatwianiem wszelkich spraw związanymi z zakupem mieszkania, znalezieniem kredytu mieszkaniowego, dosłownie wszystkim, dzieki czemu zakupiliśmy nasze wymarzone mieszkania. Mieszkanie miało być wspólnym zakupem z moim partnerem.Niestety z racji tego, że miałam umowę czasową, nie mogłam być wzięta pod uwagę przy podpisywaniu kredytu mieszkaniowego, aby widnieć jako współkredytobiorcą a co za tym idzie współwłaściciel. Partner obiecał mi, że połowa mieszkania będzie moja, skoro spłacę z nim kredyt. Niestety jest to tylko umowa słowna. Od pierwszej raty kredytu spłacam 1/2 kredytu, który stoi na niego. Teraz pomimo tego, że spłacam 1/2 wszystkich kredytów związanych z mieszkaniem, 1/2 opłat,1/2 czynszu, twierdzi że mieszkanie jest tylko jego. Czy ja mając potwierdzenia przelewów, że spłacam z nim ten kredyt, spłacając mu co miesiąc na jego konto, 1/2 wartości raty za kredy, mam prawo żądać od niego zwrotu mojego dotychczasowego wkładu w raty kredytu, skoro uważa, że mieszkanie jest tylko jego. Oczywiście mogę się wyprowadzić, jeżeli miałby obowiązek zwrócić mi mój wkład finansowy w zakup mieszkania, remont, wyposażenie i utrzymanie? Bardzo proszę o odpowiedź i dobrą poradę. Pozdrawiam. Monika

Tak może Pani bez problemu rozliczyć ten nakład w razie sporu i będzie miał obowiązek zwrotu,

Odpowiedź nr 1 z dnia 19 maja 2020 23:32 Zmodyfikowano dnia: 19 maja 2020 23:32 Obejrzało: 111 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.