Pytanie z dnia 06 września 2020

witam, chciałam opisać moją sytuację i zasięgnąć po poradę. Mam 18 lat i zamieszkuje z rodzicami, jestem ostatnia z szóstki usamodzielnionego rodzeństwa. Mój ojciec jest alkoholikiem od 30 lat, odkąd pamiętam psychicznie się nad nami znęcał, z tego względu moje rodzeństwo po skończeniu szkoły jak najszybciej się usamodzielnilo. Ze mną sytuacja jest nieco inna, ponieważ jestem ostatnia i bardzo ciężko mi zostawić mame w takiej sytuacji. Ze strony ojca są groźby, emocjonalne szantaże, prowokacje, zaczepki, zdarzało się że podniósł rękę na matkę pod wpływem alkoholu, na mnie też niejednokrotnie próbował, ale był świadomy konsekwencji jakie może za to ponieść. Nie dokłada się w żaden sposób do mieszkania które jest podzielone na niego oraz na mame, wszczyna awantury, pije, obraża, grozi. Policja interweniowała niejednokrotnie w takich sytuacjach, kilka razy był trzymany na izbie wytrzezwien, miał założone dwie niebieskie karty i podczas ich posiadania stawiał się w gminie pod wpływem alkoholu, zawsze unikał pracy, stałej pracy nie ma od ok 20 lat, dorabia na swoje potrzeby tzn alkohol, papierosy, jakieś jedzenie (i to nie zawsze bo najczęściej korzysta z tego które jest zakupione przeze mnie i mame) Podczas mojego ostatniego tygodniowego pobytu w pracy w Zakopanem, kiedy był z mama sam, uderzył ja, powyrzucal z domu meble, mama wraz z siostra która wtedy przyjechała zadzwonily na policję, przymnkneli go na 48h, a siostra i mama pojawiły się na komendzie żeby złożyć zeznania przeciwko niemu, ja wstawiłam się na drugi dzień kiedy wróciłam z pracy, opisałam cała sytuacje sprzed miesiąca, z resztą ojciec i jego wybryki są policji bardzo dobrze znane. Od pięciu lat chodzę do psychologa oraz korzystam z psychoterapii, dostarczyłam na komendę opinie od psychologa, w której wyraźnie napisane jest, że ojciec jest uzależniony od alkoholu, a moje problemy emocjonalne, wycofanie społeczne i depresja spowodowane są ciężką sytuacją rodzinną mająca wpływ na moja kształtującą się osobowosc. Opinia została dołączona do zeznań. Oprócz tego zorganizowałam w naszej kamienicy spotkanie z mieszkańcami, którzy jasno powiedzieli że jeśli będzie taka potrzeba to będą zeznawać na naszą korzyść, ponieważ ojciec niejednokrotnie wstrzynal z nimi awantury. Sprawa zostanie skierowana do prokuratury, potem najprawdopodobniej na drogę sądową. Moje pytania brzmi, czego możemy oczekiwac na podstawie zebranych protokolow, opini, stanowiska sąsiadów, jego braku dochodów, opini psychologicznej? dodam że sytuacja w domu jest również bardzo ciężka pod względem finansowym na wszelkich prywatnych adwokatów czy rozpraw cywilnych jak rozwód mama nie może sobie pozwolić, nie wiem czy możemy starać się o nakaz eksmisji, jeśli mieszkanie notarialnie podzielone jest pół na pół, mimo że ojciec nie wykazuje od lat ZADNYCH dochodów, a wszelkie rachunki opłaca mama. Bardzo, ale to bardzo proszę o odpowiedź. Dodam jeszcze, że ojciec jest sprytny i z pewnością nie będzie chciał odpuscic, z góry dziękuję za odpowiedź.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.