Pytanie z dnia 04 listopada 2019
Witam .chcialam sprzedac kolezance paczke ubran po corce wyslalam jej zdj i cene za calosc 200zl zgodzila sie dostarczylam rzeczy odebrala bez placenia bo nie miala akurat umowilysmy termin i czekalam na zapłatę.po jakims czasie dala 100zl i obiecala kolejne zaplacic za jakis czas po czym gdy nalegalam na zwrot pieniedzy zaczela mi mowic ze dala juz dosc bo ubrania byly za male i oddala do caritasu i nie ma zamiaru juz mi nic dawac . ostatnio sama sie okreslila ze jej glupio i odda mi ta sto zl. Mam na to pisane przez nia wiadomosci do mnie . teraz gdy chce te pieniadze znowu zmienila front ze nie da bo moglam odebrac ubrania itd . czyli nie zwrocila ani nie zaplacila i mi sie smieje w twarz ze moge sie domagac a i tak ona wygra prosze o porade bo czuje sie oszukana i bezradna wzgledem takiej osoby .isc na policje ? Mam zdjecia ubran i pisane ponaglenia do niej . a ze ubrania jej byly niepasowne dopiero przy próbie odzyskania pieniedzy napisala .gdyby to zrobila w tydzien to zeszlabym z ceny i odebrala niepasowne ubrania ale w tej sprawie rece mi opadaja .pozdrawiam.
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Jeśli ubrania miały zły rozmiar, jak twierdzi, to powinna od razu je zwrócić. Teraz jest już na to za późno. Zresztą twierdzi, że oddała do Caritasu, ale rozumiem, że bez Pani wiedzy i zgody, więc już ich nie ma. Skoro napisała w sms-ie, że odda, to może jej Pani założyć sprawę w sądzie cywilnym o zapłatę i powinna ją Pani wygrać na podstawie takiego dowodu. Można też zawiadomić policję, o odmowie zapłaty za dostarczone ubrania. To jest wykroczenie, jeśli chodzi o taką kwotę.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.