Witam
Chciałbym opisać swoją sytuacje dotyczącą przelewów bankowych.
Wykonywałem przelewy zagraniczne przez bank. I bank odrzucał przelewy zagranicą. Ostatni przelew wykonałem około miesiąc temu i w banku doszli do wniosku że to jest wina banku. Bank odpisał mi 4 dni temu że to ich wina i w zamian rekompensaty dają mi 2 bilety. Ale ja tych biletów nie potrzebuje. Chodzi mi o to że wykonałem 3 lub 4 przelewy które zostały zatrzymywane i nie docierały do odbiorcy. Przy każdym zwróceniu środków zostały mi pobierane opłaty ostatnia opłata za zwrot wyniosła około 40$ wcześniejsze wynosiły więcej. Czuje się poszkodowany ponieważ opłaty zostały zabierane nie z mojej winy. Zwrot pieniędzy z każdego przelewów trwał prawie miesiąc a te pieniądze były mi szybko potrzebne. Nie mówiąc już ile wydzwoniłem na infolinie która również pobierała mi pieniądze wydzwonione pewnie z 1000 minut żeby odzyskać pieniądze a zabrali prowizje za samą infolinie pewnie ponad 100zł. Co mogę zrobić w takiej sytuacji czy mogę liczyć na waszą pomoc jeśli uda mi się odzyskać jakieś pieniądze mogę wam zapłacić. Chodzi mi o to jak mam wystosować reklamacje? lub czy wysyłać ją przez adwokata ponieważ ja wcześniej reklamowałem podobną sytuacje w tym banku i reklamacja została odrzucona. Proszę o pomoc Pozdrawiam