Pytanie z dnia 12 marca
Witam. Chciałbym prosić o poradę otóż 4 lata temu w trakcie covida, dostałem karę z sanepidu za nieprzestrzeganie dystansu kara to 10000 zł. Nie zostałem złapany za rękę ani nic, musiało to być z kamer pod sklepem. Odwołałem się od tego pisma i już nic mi więcej nie przyszło aż do czwartku, z urzędu skarbowego dostałem pismo wzywające do zapłaty na prawie 16 tysięcy. 4 lata nigdzie nie widnialem jako dłużnik, z niczym nie miałem problemów, więc myślałem że dług został umorzony. A po 4 latach sobie przypomnieli. Czy jest jakaś szansa coś wywalczyć po takim czasie czy tylko rozłożenie na raty zostaje dodam, że nie mam żadnego pokwitowania tego odwołania ani nic, jedynie list z przed tygodnia, mogę podesłać zdjęcia jeśli trzeba. Z góry dziękuję Pozdrawiam
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.