Witam chcialbym sie dowiedziec na temat upadlosci konsumenckiej czy nam jakiekolwiek szanse przy zlozeniu wniosku o upadlosc aby sad nie odrzucil mojego wniosku. To tak mam w banku dlug konsolidacyjny który splacalem 2lata po 600zl miesięcznie stracilem pracę w maju zeszlego roku gdyz firma upadla w tym czasie przestalem splacac zadluzenia i wpadlem w spirale dlugow gdyz nabralem chwilowek. W chwili obecnej sprawe banku przejal komornik gdyz pracę nowa na umowe o prace 2200zl brutto otrzymalem.w lutym 2018 splacalem polowe raty lecz bank i tak skierowal sprawe do komornika i teraz mam do splaty kwotę 500zl raty miesięcznie lacznie bank na kwote 50.000zl oraz dwóch komornikow za chwilowki po 200zl każdy oraz zajęcie pensji otrzymuję 1550zl. Na zycie zostaje mi 650zl z czego muszę oplacic oczywiście media , mieszkam u rodzicow gdyz nie stac mniena mieszkanie wraz z bezrobotną zona i synkiem ktora ma tylko swiadczenie rodzinne 500+ oraz zasilek rodzinny 95zl. Nie mam zadnego majatku nieruchomosci lokat ani samochodu ktory moglbym sprzedać i wyjsc z dlugow. Nie stac mnie rowniez na prawnika ktory moglby mi wyslac odpowiednie pismo . Chcialbym uwolbic się od komornikow i windykatorow ktorzy czesto najezdzaja mnie w domu. Oprocz 3 komornikow ktore place mam rowniez innych na 10tys na 5tys komornika oraz innych chwilówek. Lacznie kolo 80tys moze więcej nie jestem w stanie zaczac splacac kolejnych komornikow oraz windykatorow ktorzy mnie odwiedzaja. Mam 29lat i niestety zadluzylem sie po uszy. Nie wiem co mam robić a nie chcialbym narazic sie na następne koszty gdy zloze wniosek o upadlosc konsumencka a zostanie odrzucony. Prosze o poradę.