Witam chodzę do liceum i mam poważny problem z nauczycielką od języka polskiego. Chciałabym wiedzieć czy aby na pewno Pani C. nie narusza moich praw osobistych , które przysługują mi jako uczennica . Mianowicie Pani C. ostatnio pytała jedną osobę przez 30 minut co niestety skończyło się krzykiem nauczyciela i płaczem ucznia (no i oczywiście jedynką ) Pani C krzyczała na cała klasę i sugerowała że powinniśmy chodzić do zawodówki co ja bardzo ucieszy gdy klasa stanie się mniej liczna.Niestety to nie koniec pewien chłopak zaczął się bardzo źle czuć podczas lekcji języka polskiego wynika to ze stresu który dostarcza nam Pani C. Większość osób gdy mamy mieć lekcje polskiego najchętniej nie przyszyli by do szkoły , Uważam że warto jeszcze przypomnieć jedna sytuacje , pewna dziewczyna uśmiechnęła się na lekcji co spowodowało następną fale krzyków i zacytuje Panią C ja też będę się śmiała podczas wystawiania twoich ocen