Szanowna Pani, istotne jest kto zwierze kupił lub adoptował (kto jest wpisany u weterynarza jako opiekun nie ma znaczenia). Jeśli natomiast zwierze zostało znalezione to w razie braku możliwości dojścia do porozumienia sprawę trzeba będzie skierować do sądu, gdzie trzeba będzie ustalić m.in. kto chciał zwierze przygarnąć, z kim ma silniejszą więź itd. Wówczas sąd zdecyduje do kogo zwierze ma należeć kierując się dobrem zwierzęcia(!). Kryterium to jest kluczowe, bowiem oznacza, że nawet w przypadku jeśli sąd stwierdzi, że to Pani jest właścicielką to może nie uwzględnić pozwu o wydanie zwierzęcia jeśli np. przez długi czas kot mieszkał tylko z partnerem w innym miejscu. Jaki jednak wyrok zapadłby w tej sprawie nie da się przewidzieć, stąd warto kwestię opieki ustalić polubownie. Pozdrawiam, Radca Prawny Łukasz Włodkowski-Lewkut