W opisie brakuje pewnych szczegółowych istotnych informacji, od których zależy ocena Pani/Pana sytuacji prawnej. Przede wszystkim pytanie, czy wynajmujący przyszedł w trakcie trwania pierwotnej umowy, czy po jej zakończeniu? Jeżeli wynajmujący przyszedł w trakcie trwania umowy, to co do zasady nie miał nawet prawa bez uprzedniego powiadomienia wejść do lokalu nie mówiąc już o żądaniu jego opuszczenia. Po drugie w jaki sposób przedłużono umowę i jakie były zapisy pierwotnej umowy dot. jej przedłużenia? Co do zatrzymania rzeczy, to co do zasady wynajmującemu przysługuje ustawowe prawo zastawu na rzeczach ruchomych wniesionych do lokalu na zabezpieczenie m.in. roszczeń z tytułu czynszu. Prawo to nie dot. jednak rzeczy, które nie podlegają zajęciu, tj. są wyłączone spod egzekucji sądowej zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego. M.in. dot. to ubrań, dokumentów..

Nie. To jest przestępstwo. Proszę zawiadomić policję o przywłaszczeniu mienia i dokonaniu tzw. nielegalnej eksmisji. Można też wystąpić do sądu z powództwem o przywrócenie posiadania.