Witam, dostałam wezwanie na sprawę o stwierdzenie nabycia spadku po moim tacie (zmarł niecałe dwa miesiące temu a sprawa będzie za ponad miesiąc, czyli 3 miesiące przed końcem 6-miesięcznego okresu na ewentualne odrzucenie spadku). Stawiennictwo osobiste nieobowiazkowe. Zaraz po śmierci taty dwa miesiące temu, zostawiłam mojej mamie (to mama złożyła wniosek o sprawę) notarialne pełnomocnictwo do reprezentowania mnie przed wszelkimi organami w Polsce w związku z tym właśnie spadkiem. Chcę żeby mama przejęła mój spadek w całości. Nie chcę go odrzucać, ponieważ mam dzieci i zbyt dużo zamieszania by było z odrzuceniem spadku w ich imieniu. Mama płaci kredyty po tacie i nie może pozwolić sobie na odroczenie sprawy. Czy moja mama może za mnie przyjąć spadek na tej sprawie w sądzie? Czy muszę sama to zrobić? Dzwoniłam dziś do sądu i powiedziano mi, że mama nie może zrobić tego za mnie i muszę sama złożyć oświadczenie, np. w konsulacie RP (mieszkam w UK) i wysłać do nich do sądu. To po co w takim razie robiłam pełnomocnictwo? Moja mama dostała w nim całkowicie wolną rękę do załatwienia wszystkiego, pełnomocnictwo ma kilka stron, notariusz na prawdę wiele tam wymienił, żebym nie musiała przylatywać do Polski. Będę wdzięczna za pomoc.