Witam,
Doznałam urazu podczas pracy, przebywałam potem na zwolnieniu lekarskim.
Ustaliliśmy z pracodawcą, że nie będziemy zgłaszać wypadku przy pracy.
Zaczął jednak do mnie dzwonić bym dostarczyła zaświadczenie lekarskie o przebytym urazie. Jako że ustaliliśmy, że wypadek nie będzie zgłoszony, nie wzięłam zaświadczenia gdy po wypadku byłam u lekarza. Pracodawca jednak zmienił zdanie odnośnie zgłoszenia wypadku. Teraz, po kilku miesiącach nie mam już możliwośći udania się do lekarza u którego wtedy byłam i otrzymania zaświadczenia. Pracodawca straszy mnie, że teraz ZUS wystąpi do mnie o zwrot świadczenia, bo okazało się że podczas trwania zwolnienia wypłacał mi 100 procent wynagrodzenia. Nie miałam świadomości, że dostaję 100 procent bo wszystko ponad najniższą krajową zabiera mi komornik, więc po wpływie wynagrodzenia na konto nie mogłam stwierdzić, że dostaję więcej niż powinnam.
Czy pracodawca postąpił właściwie wypłacając mi 100 procent wynagrodzenia chorobowego jeszcze przed uznaniem zdarzenia za wypadek przy pracy ?I czy teraz ZUS może ode mnie żądac zwrotu świadczenia, które wypłacił mi pracodawca?