Witam,
Dwa lata temu razem z moim ex wzięliśmy rasowego psa z hodowli ,ale bez rodowodu. Nie podpisywaliśmy żadnych papierów. Pies od początku mieszka w moim domu. Partner po pół roku od kupna psa dostał wyrok więzienia. Pół roku ja utrzymywałam zarówno jego w więzieniu i psa, który oczywiście był u mnie. Bylemu facetowi załatwiłam obrączkę, czyli dozór elektroniczny i przez kilka miesięcy był na tej obrączce u mnie w domu na moim utrzymaniu.Pod koniec kary okazało się że partner mnie oszukuje, więc rozstaliśmy się dwa tygodnie przed zdjęciem dozoru i wtedy pod moją nieobecność w domu , na dozwolonych godzinach w ciągu dnia pozwalających na wyjście poza teren domu zabrał psa i zalozyl mu chipa. Nie miał nigdy i nie ma dostępu do książeczki zdrowia psa. Od początku ja posiadam książeczkę ze wszystkimi szczepieniami i ja utrzymuje psa. Zostawił paragon i pojechałam do weterynarza, gdzie wszczepiono chip .panie nie miały żadnych dokumentów pozwalających określić,że pies należy do niego, a mimo to zrobiły ten zabieg. Minął rok, pies jest u mnie, ale chciałabym wyjąć mu chipa, który jest na nazwisko byłego. Co zrobić w tym wypadku? Pozdrawiam