Pytanie z dnia 29 października 2017
Witam. Dziś bylam na szkoleniu ktore mialo trwac 9 godz. Koszt 1400 zl. Zaplacilam przelewem 400 zl zadatku. Po 3 godz szkolenia wiedzialam, ze nic się tam nie nauczę.od poczatku bardzo duzo reklamy kosmetykow ich firmy . Wyszlam ze szkolenia nie placac reszty pieniedzy. Nie zabralam zadnych materialow szkoleniowych nie dostalam certyfikatu. Nie podpisalam zadnej umowy z ta pania. Pani napisala mi ze wezwala policje poznie wyslala mi fakture na 1400 zl w tym 1000 do zaplaty. Kontaktowalysmy sie tylko przez fb a dane do faktury wziela z przelewu zadatku.Moje pytanie to czy musze placic tej pani? Oczywiscie rozumiem ze zadatek przepada. Jak rozwiazac ta sytuacje
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, jeśli ustaliłyście Panie dokładne warunki realizacji umowy (a jak mniemam tak właśnie było), to będzie Pani zobowiązana zapłacić pozostałą kwotę. Oczywiście dla pełnej analizy trzeba się zapoznać z całą korespondencją, którą Panie prowadziłyście. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz kancelariaulewicz.pl ulewicz.kancelaria@onet.eu
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.