Pytanie z dnia 25 września 2018

Witam, dzisiaj mija termin oddania mojej pracy licencjackiej do dziekanatu. Pracę napisałam i wysłałam do pani promotor do sprawdzenia i wskazania poprawek. Nie dostałam od niej żadnego terminu ostatecznego wysłania pracy do sprawdzenia, więc zrobiłam to 20.09 rano a ostateczny termin oddania pracy miał minąć dzisiaj 25.09 (z powodów technicznych może być przedłużony dla niektórych, bo system apd nie działał momentami). Pani odpisała, że rzuciłą okiem na pracę i wg niej wymaga poprawek oraz, że postara się sprawdzić pracę. Problem w tym, że do tej pory niczego nie sprawdziła. Dziś mija termin złożenia pracy, której ja nie mogłam złożyć bo moja promotor jej nie sprawdziła. Teraz grozi mi skreślenie z listy studentów lub powtarzanie seminarium licencjackiego za 1500 złotych. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji żeby nie wywalili mnie ze studiów? Czy jest możliwe abym miała przedłużony termin oddania pracy bez opłaty, jeśli ewidentnie pani promotor zawiniła?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.