Pytanie z dnia 18 lipca 2018
Witam ja mam pytanie trochę z innej strony. Od 2008 roku mam przyznane alimenty na syna w kwocie 350 zł miesięcznie. Na początku dłużnik płacił później okazjonalnie w końcu wcale. Więc poszłam do komornika. Komornik ściągnął przez 2 lata a dłużnik się zwolnił by uniknąć płacenia. Pracował wówczas na czarno. Poszłam z tym to OPS ale zarabiający najniższa krajowa mój dochód przekroczył 725zl na osobę. Więc nie dostawałam alimentów przez dwa lata. W tym czasie założyłam sprawę art. 209kk o niealimentacji. Sprawa się odbyła a dłużnik dostał 8mies prac społecznych, dalsze łożenie na syna i koszta sądowe. Więc nie miał wyjścia i parę lat płacił. W styczniu się zwolnił i znów nie mam alimentów. A teraz najśmieszniejsze partnerka bawi się że mną w kotka i myszkę i wpłaca komornikowi co 3miesiace a on przelewa mi. Także ja mam związane ręce bo nie mogę wystąpić do sądu o wszczęcie postępowania z art. 209 kk. Co robić??? Ot zagwozdka dla prawników. Pozdrawiam
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, najpierw proszę dokładnie opisać sytuację. Czy alimenty są regulowane w całości, czy są to jakieś drobne wpłaty ? Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.