Pytanie z dnia 15 marca 2017
Witam,
jakis czas temu korzystałam z usług biura Radców Prawnych. Cała sprawa trwała ok 2lat , za każde pisanie pisma czy nawet telefon do mojej Pani Radczyni miałam naliczane opłaty do fv za wszystko. Fv płaciłam., sprawa zakończyłą się jesienią 2015roku. Dziś otrzymuję od Pani Radczyni informację i groźbę windykacji że mam niezapłąconą fv z marca 2015roku.. Jak odbierałam dokumenty po zakończeniu sprawy nie otrzymałam informacji że mam zaległość. Przez cały ten czas nie otrzymałam też żadnego upomnienia. Nie otzrymałam tej faktury o której pisze że jest zaległa. Twierdzi że pojdzie do mojego zakładu pracy i zapyta się czy księga korespondencji kłamie pokazując że taki list z FV był wysłany. Czy tak można? mieszać pracodawcę w takie spory? Ja nie dostałam tego listu z FV mimo że Radczyni upiera się że był wysłany. W dodatku przez cały okres czasu tez nie dostałam upomnienia ani nic .. Co mogę w tej sytuacji zrobić? czy mój pracodawca musi w tym uczestniczyć??
proszę o pomoc.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, czy jest Pani pewna, że ta osoba ma uprawnienia radcy prawnego? Kiedy przypadał termin płatności rzekomych należności? Możliwe, że ewentualne roszczenie, o ile jest w ogóle zasadne, to już się przedawniło, ale trzeba to zweryfikować. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Piotr Dobrowolski Radca prawny (Od 2007)
Kancelaria Radcy Prawnego Piotr Dobrowolski
Al. Wielkopolska 29/8, 60 - 603 Poznań
Dzień dobry A jaka była treść umowy zawartej z ową pełnomocnik? Jak określone zostały terminy płatności? pozdrawiam serdecznie Piotr Dobrowolski
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.