witam jeśli mam dowod czarno na białym o zdardzie żony skopiowanie całej rozmowy z jej faceboka i nagranie rozmowy na dykatafonie o tym ze proponuje pradnie małzenska albo separacje by ratowac pomimo to nasze małzenstwo. zaznacze ze mamy dwojke dzieci i kredyt mieszkaniowy we frankach gdzie zyrantem jest moj brat na dokladke. dzieci maja 9 i 7 lat syn i corka. zona powiedziala wrecz zazadla odemnie rozwodu na ktory ja sie nie zgadzam bo nie widze zadnej razacej krzywdy jaka jej sparwiełem nigdy nie bylo u nas przemocy nigdy jej nie wyzwałem ani bron Boze uderzyłem tak samo jak dzieci nie wyzwałem nie bylo u nas policji ani opieki spolecznej i sasiadow. ojej zdrardzie wiedzialem rok czasu i wtedy postanowiłem jeszcze bardzie zawalczyc o nasza rodzine i małzenstwo nic jej nie mowiac ze wiem starałem sie prezenciki kwiaty kolacje sprzatanie bieganie po nia do pracy by widziala ze mi zalezy ze chce a zeby tamtego odeslala i niby bylo juz ok ale gdy widzialem ze przez roku nigdy mi nie napisala nie pwoiedziala ze mnie kocha lub teski jakie kolwiek cieple slowo zaczalem watpic czy aby nie robie z siebie jelenia i idioty bo ile mozna jak jeden chce a drugi ma to gdzies by jej o wszystkim powiedzialem ze klamala caly rok patzrac mi w oczy itp rzeczy zona wtedy powiedziala z mi ze chce rozwodu na ktory ja sie nie zgodzielm bo kocham moje dzieci nad zycie jak spytalem jej jaki masz powod odpowoedz jej byla ze mnostwo ale jakich nie wiem? teraz ona prosi mnie by sprzeadc to nasze mieszkanie i spalcic kredyt by nic nas nie laczyło ale nie wiem czy tak da rade jesli do tego dojdzie ja bede zmuszony wrocic do siebie tzn do matki a ona mieszka 400km stad a sam mieszkania nie utzrymam bo zarabiam 2 tys zl zona powiedziala ze ona wie ze prawo polskie jest za matkami i ze jej dzieci nie zabiora wiec bede placil jej alimenty i jak ona policzyla to tak 1700 ona zarabia plus 2 razy 500+ i moje alimenty i mowi ty wrocisz do mamy a ja sobie poradze prosze mi pomoc co mam robic jak sobie z tym poradzic bo nie wiem co mam robic bo nie widze zcyaia bez moich dzieci a juz tym bardziej jezdzenia do nich po 400km i jak gdzie nocowac co robic prosze mi pomoc odpowiem na kazde panstwa pytanie tylko prosze o litosc i pomoc z platnej wizyty nie moge korzystac bo zona jak widzi ruchy na koncie bankowym mam odrazu awanture