Pytanie z dnia 06 sierpnia 2018
Witam. Jest taka sytuacja ze mieszkam z osobami nalogowo palącymi w jednym mieszkaniu, wypalają oni ogromne ilości papierosów codziennie a w calym mieszkaniu nie miłosiernie czuc ten tyton, jest tak gesto od dymu ze mozna wycinac kolka lub kwadraty nozem, tak jest przez cala noc i przez caly dzien bez przerwy. Ja jestem osoba bardzo chorowita i nie wolno mi palic ani wdychac nikotyny. Nie stety przez to bierne palenie mam ogromne problemy zdrowotne mimo 19 lat. Probowalem rozmowy z lokatorami ale zasmiali mi sie w twarz i powiedzieli ze sobie moge zadzwonic na policje. To sa egoisci ktorzy mysla tylko o sb, nie interesuja ich inne osoby, tak wiec nie ma mozliwosci dogadania sie z nimi aby palili na balkonie czy tak aby po prostu nie bylo dymu czuc w moim pokoju. Pytanie moje jest takie czy ja moge zrobic cokolwiek aby oni przestali przy mnie palic, abym mogl dobrze sie czuc i w spokoju zdrowiec, czy moge ich pociagnac do odpowiedzialności karnej jesli np z tego powodu na prawde powaznie zachoruje i wyladuje w szpitalu. Prosze o szybka odpowiedź.
Pozdrawiam
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.