Pytanie z dnia 02 czerwca 2016
Witam.
Jestem brygadzistą w małym magazynie.
Mój przełożony dwa tygodnie temu zaczął zadawać pytania moim podwładnym o mój stosunek do nich. Lecz w miedzy czasie do kilku kobiet skierował pytania, czy ich nie molestowałem (nie miał żadnych powodów by zadawać takie pytania). Od tamtego czasu pracownicy mają inne podejście do mnie. Atmosfera się w pracy popsuła. Chciałem żeby wyjaśnił tą sytuacje i powody tych pytań, na zebraniu ogólnym, a także by przeprosił za swoje zachowanie, lecz usłyszałem iż jego to nie obchodzi i nie zamierza nic wyjaśniać ani przeprosić. Proszę o pomoc co mogę zrobić by wyjaśnić zaistniałą sytuacje.
Bartosz Kowalak Radca prawny (Od 2006)
Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna
Mickiewicza 18a/3, 60-834 Poznań
Dzień dobry, Teoretycznie takie zachowanie mogłoby podpadac pod mobbing, może naruszenie dóbr osobistych ale żeby z tego wywieść jakieś roszczenia, to jeszcze za mało. Sugerowałbym zatem wysłac do pracodawcy oficjalne pismo - tak żeby był ślad w dokumentach. Co może zadziałac prewencyjnie na przyszłość. Nie może Pan też wykluczyć sytuacji, iż pracodawca dostał jakąs informację od innego pracownika i po porstu próbował ją weryfikować. Pozdrawiam Bartosz Kowalak Kancelaria Kacprzak Kowalak sp.p. ul. Mickiewicza 18a/3 Poznań www.kacprzak.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.