witam,
jestem jedynaczką. Trzy lata temu zmarł mój ojciec pozostawiając w spadku nieruchomość (dom z działką) mnie i mojej mamie. Było przeprowadzone postępowanie spadkowe z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Własność ułamkowa, 1/2 dla mnie i dla mamy. Kilka miesięcy temu zmarła moja mama. Rozumiem, że w świetle obowiązującego prawa jestem jedynym prawnym właściciel nieruchomości? Dodam, że mama ma siostry i matkę. Gdzie i z jakimi dokumentami powinnam się udać, aby załatwić niezbędne formalności by uregulować stan prawny nieruchomości, tak jak powinno być? Czy powinnam zgłaszać się do Urzędu Skarbowego? Dodam, że matka nie pozostawiła testamentu.
Chciałabym również spytać o kolejną rzecz. Na wyżej wymienionej nieruchomości urząd skarbowy ustanowił hipotekę przymusową, jeszcze w czasie gdy żył ojciec. Po jego śmierci spłaciłam wszystkie zobowiązania, jako spadkobierca do organu podatkowego. Na początku bieżącego roku wszystko zostało uregulowane. Co w takiej sytuacji powinnam zrobić, aby wykreślić ten wpis urzędu skarbowego? I wpisać swoja osobę? Czy jeszcze powinnam się zgłosić do jakiegoś urzędu aby wszystko formalnie uporządkować?
Kolejne pytanie. Po uporządkowaniu wszystkich wymienionych wyżej spraw prawnych planujemy z partnerem wyremontować wyżej wymienioną nieruchomość. Nie jesteśmy małżeństwem. Niestety z uwagi na moją historię w BIK nie mam możliwości zaciągnięcia kredytu hipotecznego-remontowego. Obawiam się również, że jako współkredytobiorca mogłabym zaniżyć zdolność partnera. Czy mojego partnera mogłabym uczynić współwłaścicielem nieruchomości, mimo braku pokrewieństwa? Jesli tak, w jaki sposób i jakie są to koszty? Czy trzeba wtedy odprowadzać jakieś podatki itd? I czy konieczne jest wpisanie go jako współwłasciciela do hipoteki? Tak, aby był tez prawnym współwłaściciel. Chodzi o to, że z tego co wyczytałam bank mógłby zaoferować partnerowi kredyt hipoteczny, już jako współwłaścicielowi tej nieruchomości, a w sytuacji gdy bank będzie chciał obciążyć hipoteką nieruchomość (bo tak jest; bank sie zabezpiecza), to ja podobno wtedy mogłabym tylko wyrazić na to zgodę jako drugi współwłaściciel. Proszę o informację zwrotną, także w sprawie kosztów na ile ewentualnie musiałabym się przygotować finansowo.