Witam,
jestem matką 16 latka,który sądownie,według art.26 został skierowany do MOW,za nie wypełnianie obowiązku szkolnego,problemy z uzależnieniem od substancji psychoaktywnych,obracanie się w nieodpowiednim towarzystwie,nie-powroty do domu na noce. Podstawowym problemem jest złe towarzystwo ale równocześnie zażywanie substancji uzależniających,podejrzewam iż są to dopalacze,obserwując mojego syna od roku już. Natomiast żadne testy nie były wykonywane,syn na nie się nie godził,wiem tylko o problemie z jego rozmów z kolegami np i ze swoich obserwacji. Pani kurator również wie,natomiast priorytetem jest szkoła,stąd też zasądzenie o MOW. Z zaświadczenia od psychiatry wynika iż syn powinien zostać objęty terapią uzależnień,ponieważ nie wyrażał na to zgody,chciałabym sądownie zmusić go do takiej terapii,ale umieszczając go w ośrodku,przeze mnie wybranym. Dodam,iż byliśmy dwukrotnie już badani przez biegłych sądowych,bez udziału psychiatry ds uzależnień. Co,jako matka,mogę zrobić w tej kwestii,jutro,tj.we środę,zawożę syna do placówki MOW,gdzie chcę,aby skończył gimnazjum,ma 2 lata do tyłu,jak ugryźć problem uzależnienia tak,aby syn nie został skierowany np.do szpitala psychiatrycznego? Dodam iż z opinii psychologicznej,ma orzeczone specjalne kształcenie,jest bardzo słaby psychicznie ale i podatny na wszelkiego rodzaju eksperymenty,wpływowy... Bardzo proszę o poradę.
Pozdrawiam,Joanna