Pytanie z dnia 08 listopada 2023
Witam jestem osobą niepełnosprawną pewnego dnia poszłem kupić towar do żabki ale przy kasie gdy miałem płacić zablokował się zamek mojej kieszeni w spodniach gdzie miałem portfel z pieniędzmi i klucze do mieszkania, powiedziałem ekspedientce o tym oraz powiedziałem że jestem niepełnosprawny i że wszystkie dokumenty oraz klucze są w zablokowanej kieszeni a ja nie mam możliwości zapłacić za skasowany towar oraz wejścia do własnego mieszkania prosząc ja o pomoc czy nie może użyć mi nożyczek i pomóc rozerwać kieszeń bym mógł dostać się do domu i jej zapłacić za zakupy. Pomoc nie została udzielona zamiast tego męczyłem się z 20 minut w żabce by rozerwać zablokowane ząbki zamka kieszeni a wszyscy musieli patrzeć co robię ale w końcu się udało zapłaciłem i podziękowałem. Nie chodziłem przez parę mięsięcy do danej żabki ale w pewną niedzielę handlowa zostałem do tego z zmuszony z powodu choroby by kupić tabletki przeciwbólowe, ale gdy weszłem zaczepił mnię tam mężczyzna który ponaglał mnie do wyjscia nie wiedziałem o co mu chodzi gdy zostałem wypchnięty z sklepu zaczął mnie szarpać za kórtkę poczym kopnął mnie kilka razy i zagroził pod karą śmierci żebym więcej się nie pokazywał w sklepie, okazało się że jest partnerem wspomnianej ekspedientki która wysłała go by mnie pobił. Moje pytanie jak wygląda to świetle prawa i kto zawinił ja będąc osobą niepełnosprawną czy pracownica sieci żabka.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.