Pytanie z dnia 26 listopada 2020

Witam. Jestem pielęgniarka pracuje na kontrakcie od prawie trzech lat . Zdecydowałam się na kontrakt ze względu na finanse jak i ze dzięki temu mogłam pracować tylko na jedna poranna zmianę . W trakcie trwania mojego kontraktu pielęgniarka która obejmowała kierownicze stanowisko na pododdziale na którym pracuje ( klinika jest ta sama , kierownictwo tez , oddział jest odłamem kliniki , jest inaczej rozliczany ze względu na profil wykonywanych usług , ma swojego szefa który podlega pod główna klinikę ) została oddziałowa całego oddziału , pod klinika została bez osoby koordynującej . Siła rzeczy i tak jakby z marszu zostało mi narzucane coraz więcej obowiązków i decyzji które musiałam podejmować i koordynować praca oddziału . Osoby koordynującej do tej pory nie ma jako takiej , na moje sugestie albo pytania odnośnie takiej osoby słyszę ze przecież sobie radzę . Owszem robię to świetnie ale będąc na kontrakcie nikt mi nie płaci za dodatkowe obowiązki które muszę wykonać i oprócz tego zająć się pacjentami. Rozumiem braki personalne i zatrudnienie dodatkowej osoby na jedna zmianę jest trudne ale uważam ze wykorzystywanie mnie jest nie etyczne .Dzieje się to kosztem mojego zdrowia gdyż odpowiedzialność jest bardzo duża a to wiąże się z dużym stresem . Kontrakt kończy mi się w styczniu tego roku . Jak mogę negocjować warunki kontraktu żeby został uwzględniony w nim większy zakres obowiązków . Szpital ma stałe stawki i wcześniej nie zdażyło się żeby ktoś na kontakcie obejmował kierownicze stanowisko . Proszę o poradę jak to rozwiązać .

Dzień dobry. Jeżeli wykonuje Pani obowiązki, które nie są wpisane do umowy, to nie ma Pani obowiązku tego roić. Może Pani powiedzieć, że będzie je Pani dalej pełniła, jeżeli wynagrodzenie zostanie podniesione. Nikt nie może narzucić Pani wykonywania czegoś na co się Pani wcześniej nie godziła. Jestem świadom, że praca w szpitalu/przychodniach jest specyficzna, ale przepisy prawa obowiązują każdego tak samo. Zapraszam do kontaktu: m.kozlowski@ewslegal.pl, tel.: 531 374 466, radca prawny Marcin Kozłowski.

Odpowiedź nr 1 z dnia 26 listopada 2020 15:27 Zmodyfikowano dnia: 26 listopada 2020 15:27 Obejrzało: 416 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Należy przedstawić im, na czym polega problem. Nie tylko chodzi o samo wynagrodzenie za dodatkowe obowiązki, ale olbrzymią odpowiedzialność, o której Pani wspomina. W obliczu przepracowania coraz częściej dochodzi do błędów medycznych, które skutkują inicjowaniem przez pokrzywdzonych pacjentów spraw w sądzie. I to nie tylko wobec lekarzy, ale także pozostałych członków personelu medycznego (np. pielęgniarki). Zasugerować szpitalowi odejście, jeżeli nie zwiększą wynagrodzenia, ale również nie dadzą kogoś do pomocy. Jeżeli szpital ceni sobie Pani pracę, to powinni przemyśleć ofertę.

Odpowiedź nr 2 z dnia 26 listopada 2020 15:57 Zmodyfikowano dnia: 26 listopada 2020 15:57 Obejrzało: 415 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.