Pytanie z dnia 06 kwietnia 2016
Witam, jestem samotną kobietą w ciąży , ojciec dziecka okazał się osobą zupełnie nieodpowiedzialną i nadużywającą alkoholu. Będąc we wczesnej ciąży dałam mu szansę na zmianę trybu życia, pracy,.. niestety] bezskutecznie. Dla dobra mojego i dziecka postanowiłam się z nim rozstać. Niestety nie mogę liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony przyszłego taty, ja jestem w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej , pracuję jednakże moje zarobki ledwo starczają na pokrycie kosztów wynajmowanego mieszkania i żywność. Nie chcę by dziecko wychowywało się w bliskim otoczeniu alkoholika , dlatego też uznałam ,że lepiej będzie jak sama wychowam dziecko. Moje pytanie brzmi, czy będąc w ciąży mogę złożyć wniosek do sądu o alimenty czy też jakąkolwiek pomoc finansową ze strony ojca dziecka?Ponadto czy były partner ma wpływ na decyzję odnośnie nadania nazwiska dziecku? Pragnę podkreślić ,iż chciałabym aby dziecko nosiło tylko moje nazwisko, jednakże były partner szantażuje mnie ,że jeżeli nie dam dziecku jego nazwiska to on nie uzna dziecka. Proszę o pomoc. Pozdrawiam
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, zgodnie z przepisem art. 142 kro "Jeżeli ojcostwo mężczyzny nie będącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd". Jak najbardziej więc może Pani dochodzić pomocy od przyszłego taty, trzeba będzie jednak uprawdopodobnić jego ojcostwo. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.