Pytanie z dnia 16 października 2020

Witam. Jestem w 5 miesiącu ciąży. Sytuacja wygląda aktualnie tak, że mój partner jest manipulowany przez swoją matkę, nie ma swojego zdania i boję się, że będą chcieli odebrać mi dziecko. Jeśli dziecko się narodzi i mimo, że wiem, że jest on ojcem dziecka mogę nadać dziecku swoje nazwisko, czy mogą wyniknąć z tego problemy jeśli będzie chciał uznać dziecko. W dodatku jego rodzina wie, że miałam zaburzenia związane z schizofrenia. Wiadomo jak zaszłam w ciążę nie brałam leków. Udało mi się otrzymać zaświadczenie od psychiatry, że nie potrzebuje famakoterapii oraz, że jestem w stanie remisji. Wiem, że wtedy nie mogę na pewno pobierać alimentów. Do porodu jeszcze mam trochę czasu ale chce się zabezpieczyć z każdej możliwe strony, jak najlepiej rozwiązać ten problem. Jak to wygląda od strony prawnej, czy lepiej, żeby dziecko miało nazwisko ojca, ale znowu nabywa wtedy praw do dziecka, a znowu sąd może chyba nie przychylnie popatrzec na mnie jeśli nie nadałam nazwisko ojca jesli go znam. Bardzo proszę o doradę. Dziękuję

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.