Pytanie z dnia 24 marca 2020
Witam,
jestem w dość dziwnej sytuacji, gdyż ponad tydzień temu (sobota) zamieniłam się z kierowniczka na dni w pracy. Czułam się słabo, a miałyśmy stać teraz przez zaistniałą sytuację z wirusem pojedyczno. Nie było więc problemu. KIerowniczka rozmawiała telefonicznie z szefową, a ja z menagerką o zaistniałej sytuacji. Kierowniczka wysłała im również zmieniony grafik. Same kazały siedzieć mi w domu, żebym nikogo nie zaraziła. Choroba jednak nie ustępowała więc od poniedziałku poszłam na zwolnienie L4, ponieważ chora i tak nie mogłabym przebywać w pracy. Teraz dostałam telefon od szefowej, że ta sobota, kiedy mnie nie było jest jako obecność nieusprawiedliwiona, bo ona "nic" nie wiedziała o tym i tego nie zatwierdziła, chociaż sama rozmawiała na ten temat z kierowniczką i dostała grafik. A poza tym nigdy się tym wcześniej szefowa nie zajmowała. Tylko menagerki. Czy w takim przypadku mogą mnie zwolnić za ten jeden dzień nieobecności? Czy w razie gdyby tak się stało mam jakieś podstawy do walczenia o pozostanie w pracy? Dodam, że kierowniczka posiada grafik i emaile w których uwzględniła naszą zamianę. Do tej pory wszelkie zmiany ustalałam tylko z kierowniczką i nie było problemu.
Marcin Kozłowski Radca prawny (Od 2019)
Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Kozłowski
Al. Kościuszki 59/61 lok. 205, 90-514 Łódź
Uważam, że nie ma podstaw do zwolnienia, jeżeli była Pani w pracy ii ma na to dowody. Zapraszam do kontaktu, m.kozlowski@ewslegal.pl, 531 374 466, radca prawny Marcin Kozłowski
Podziękowałeś prawnikowi
Dzień dobry zwolnienie dyscyplinarne w tej sytuacji nie jest dopuszczalne. W razie pytań i wątpliwości zapraszam do kontaktu. r.pr.A.Pietrzykowska kancelaria-pietrzykowska.pl pietrzykowska.aleksandra@gmail.com
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.