Pytanie z dnia 11 października 2017

Witam,

Jestem w dość patowej sytuacji a mianowicie przedstawia się to tak:

Byłem w związku z kobietą 1,5 roku - zostawiła Mnie w tym czasie jej Matka wzięła na siebie dla Mnie telefon na abonament bo miała lepszą ofertę w swojej sieci - po rozstaniu z dziewczyną zaczęło się jakieś przekładanie płatności z jej strony itd ... płaciłem za nią i za mnie jednocześnie - jak później się okazało ona swoich części rachunku nie opłacała ... i narosło to do ponad 100 zł tylko na moje nieszczęście oddawałem jej pokwitowania z moich wpłat i nie mam dowodów na to że jej przekazywałem pieniądze ... i teraz jej matka grozi mi sądem że muszę zapłacić całą zaległość bo bezgranicznie ufa córce że nie rozchuśtała kasy która miała być na płatność - Jak wygląda moja sytuacja przed sądem w tym wypadku ? jestem na staconej pozycji i mam to przełknać i zapłacić ? pomocy

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.