Pytanie z dnia 01 czerwca 2017
Witam. Jestem w sytuacji której wyjścia nie widzę i proszę o pomoc. Mianowicie przez 2 lata pożyczałem znajomej pieniądze (przelewem - prawie 6 tysięcy oraz osobiście - gdzieś drugie tyle), oddała 10 zł. W obecnej chwili chce zerwać kontakt ale zamierzam oddać dług. Przyznaję się bez bicia że gromadziłem jej fotki które wstawiała do Internetu jednak wszystkie już usunąłem także twierdzę że naprawiłem błąd. Ona ostrzegała mnie, dawała jeszcze szansę a teraz jest zdecydowana wnieść sprawę do sądu. Ciężko jest się z nią dogadać a mnie przeraża myśl o tym wniosku, wystarczy że psychicznie jestem przez nią wykończony. Proszę o pomoc
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, proszę sprecyzować jakiej pomocy Pan oczekuje? Jaki "wniosek" chce wnieść znajoma do sądu? I kto komu pożyczył pieniądze? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.